środa, 24 lutego 2016

nie mam pomysłu na tytuł

Na zdjęciach może tego nie widać, ale bieżnik ma kolor jabłuszkowej zieleni, ewentualnie wiosennej zieleni. W sam raz na deszczową aurę za oknem.
Wymiar to 95x47 cm, szydełko 1,5, kordonek Maxi
A serwetka z zajączkami, to początek przygotowań do Wielkanocy.
Wymiar to 33 cm, szydełko 1,6, kordonek Vanessa







7 komentarzy:

  1. Przepiękny jest ten bieżniczek,ale się napracowałaś:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie nie wiem kiedy mi zszedł z szydełka :) bardzo fajnie się go robiło.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Śliczna serweta .Wiosenna !!! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny bieżnik :-) Wspaniały wzór i doskonały kolor - bardzo mi się podoba :-)
    Serweta w zajączki śliczna :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny wzór bieżnika,piękny kolor.Mała serwetka też mi się podoba.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Same piękności u Ciebie.
    Jesteś zdolna i pracowita.
    Pozdrawiam
    Papa

    OdpowiedzUsuń
  6. Serwetka w zajączki jest śliczna, skąd wzór? Zielony bieżnik też niezwykłej urody, chociaż ja sama zgubiłabym się przy tym "piętrowym" wykończeniu. Tym mocniej podziwiam, że Tobie praca tak łatwo "zeszła" z szydełka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)