czwartek, 30 maja 2013

Coś na poczekaniu

Zazdroski dla mamy już gotowe, ale wstawię je dopiero, jak będę u mamy izrobię zdjęcie na jej oknie, bo ja po prostu nie mam gdzie ich powiesić.
A tak na poczekaniu pokazuje serwetkę, którą zrobiłam jakiś czas temu, ale o niej zapomniałam, bo była u mamy :)
Wzór pochodzi z DR 2/2013 pod tytułem Żółty poprawia humor. Ja zrobiłam ją z cieniowanego kordonka, niestety nie wiem jaki on jest, bo dostałam go od babci. Użyłam szydełka 1,25 i wyszło 56cm.
Miłego oglądania :)


A tu dodatek od mojego synka :)


1 komentarz:

  1. Jeżeli Ty takie wielgachne serwety robisz na poczekaniu, no to dziękuję, postoję. Bardzo lubię melanżowe kordonki ale dwa lata temu zrobiłam głupotę z cieniowanych nici wrabiałam wzór na siatce. Nadziergałam się jak dziki osioł, a efekt był żaden bo wrabiany wzór był nieczytelny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)